
Obecnie przechodzimy przez powtórną fazę dinozaurów, a jedną z ulubionych obecnie piosenek jest ‘Dinosaur Bones’, czyli o kościach dinozaurów. Już w jednej książce o dinozaurach mieliśmy konkurs na najpiękniejszą kość, która wygrała chyba kość czaszki ankylozaura, o ile dobrze pamiętam. Całkowicie przez przypadek udało nam się zrobić domowe kości dinozaurów, w sposób dosyć szybki i prosty. Potrzeba naprawdę niewiele J
Co potrzeba?
- Farbki
- Foli spożywcza
- Taca- ale tu oczywiście może być cokolwiek innego, na czym farbki będą widoczne i będzie możliwość owinięcia folią

Wykonanie:
Na tacy przygotowują różne kolory farbek w takiej odległości między sobą, aby dziecię miało możliwość na rozsmarowanie farbek.
Tacę owijam folią spożywcza.
Proszę dziecko o rozsmarowywanie palcem ‘kleksów’ farbkowych przez folę. Najpierw oczywiście sama prezentuję i się bardzo z tego cieszę i próbuję wymyślić, jaki kształt powstał.

Jak już dziecię się znudzi malowaniem palcami przez folię, to folię ściągam. I widać, jakie dziwne ‘dinozaurowe kości’ powstają. Staramy się zgadywać i wymyślać, czyje to kości- apatozaura czy ankylozaura?:)
Co daje taka zabawa?
- Promuje twórcze, kreatywne myślenie
- Wspiera rozwój małej motoryki, przygotowuje do nauki pisania, wspiera rozwój mowy, czyli mniej więcej to co malowanie i rysowanie, tylko w inny sposób
- Jest to bardzo fajny rodzaj malowania dla dzieci, które nie tolerują malowania palcami, gdyż tutaj jest to malowanie palcami be brudzenia
Miłej zabawy!
Paulina Łoboda
Write a comment